Coraz więcej osób marzy o tym, żeby wyzwolić się z mieszkania w mieście. Mają dość dokuczliwych sąsiadów, widoku z okna na kolejny blok albo ruchliwą ulicę. Mają dość tego miejskiego pędu za zakupami. Chcą, żeby ich dzieci mogły wyjść z domu na świeże powietrze bez ryzyka rozjechania przez samochód czy innego rowerzystę. Chcą mieć kontakt z przyrodą, a może nawet znaleźć takie zajęcie, które pozwoli na mijanie miasta.

Właśnie to popchnęło nas dwa lata temu do szukania naszego miejsca poza miastem. Nie było to proste zadanie, bo nie chcieliśmy wyprowadzać się zbyt daleko od naszego maista i najlepiej by było, aby nasz nowy dom był po odpowiedniej stronie Lublina. Dodatkowo chcieliśmy dom na uboczu bez sąsiadów pod samym oknem. Szukaliśmy dość długo, oglądaliśmy kilka różnych domów, aż w końcu trafiliśmy w To miejsce. Blisko miasta, na uboczu, przy samym lesie z dużą działką. Ideał. Pomijając wszystkie perypetie remontowe, które możecie przeczytać tutaj, to trafiliśmy w genialne miejsce.

Jeśli jeszcze nie jesteście przekonani, że chcecie opuścić miasto, ale chodzi Wam to po głowie to może Was naprowadzę.

Jakie są zalety mieszkania na wsi?

Pierwszą i największą zaletą jest bliskość natury. Sarny mogą Wam jeść z ręki, możecie zobaczyć zwierzęta, które oglądaliście w telewizji, tuż za ogrodzeniem. Możecie samodzielnie prowadzić małe uprawy i to takie z pewnego źródła bez sztucznych dodatków. Nasze truskawki to nie jakieś rozwodnione aromatyzowane sztuczne czerwone coś, ale najlepsze truskawki jakie od dawna jadłem. Nie musicie kupować ziół, ani jajek (polecam mieć kilka kur).

Drugą zaletą jest sposób odpoczynku. Na wsi wszystko jest wolniej i ten leniwy klimat przenosi się na sposób odpoczywania. Niestety czasu na odpoczynek w sensie nic nie robienia jest mało, dlatego wyprowadzka na wieś jest przeznaczona raczej dla ludzi aktywnych, którzy chcą coś robić, a nie leżeć na leżaku. Ale hamak jest używany do siesty bardzo regularnie (nawet ten wpis powstaje w hamaku).

Trzecią bardzo dużą zaletą jest to, że dzieci mieszkające na wsi i mające kontakt z przyrodą są jakieś spokojniejsze. A jak przyjdą ciepłe miesiące to możecie otworzyć drzwi i dzieciaki cały czas maja jakieś zajęcie. Albo karmią kury albo huśtają się w huśtawce czy w hamaku albo znajdą sobie jakieś inne ciekawe zajęcie

Kolejną zaletą jest rozwój zaradności i kreatywności. Wiele rzeczy trzeba zrobić samemu, a to prowadzi do wielu ciekawych rozwiązań. Nawet jeśli nie od razu to z czasem zaczyna się myśleć nad tym, że coś można zrobić samemu. Zawsze można znaleść jakieś prostsze rozwiązanie.

I właśnie ta prostota jest kolejnym głosem za wyprowadzką na wieś. Tu wszystko jest prostsze. Chcesz się napić kawy na świeżym powietrzy wychodzisz przed dom lub na werandę. Chcesz zjeść coś z ogniska? Proszę bardzo. Masz to pod ręką.

Jakie są wady mieszkania na wsi?

Nie będę wam ściemniał, są i wady. Jeśli zapomnisz zrobić zakupy to musisz się kopsnąć do wiejskiego sklepu, gdzie jest drożej albo jechać do miasta. Zakupy, które robisz muszą być bardziej przemyślane niż te w mieście.

Wadą jest też to, że w zimie musisz zadbać o opał i zagrzanie domu. Pal sześć jak się trafią takie zimy jak te ostatnie, gdzie się pali w piecu raz na tydzień, góra dwa razy, a tak na codzień wieczorem rozpalasz sobie kominek i robisz klimat.

Kłopoty z dojazdem w zimie. No cóż zdarzą się takie dni, że będziecie przeklinać decyzję o wyprowadzce. Wiejskie drogi czasami bywają nieprzejezdne przy dużych opadach śniegu. Chociaż i w mieście się zdarza, ale w mieście odśnieżą Wam parking, a na wsi musicie się sami namachać łopatą.

Mnie jako dość świeżemu mieszkańcowi wsi brakuje solidnego łącza internetowego. Niestety wiejska infrastuktura to albo łącze radiowe, które się rwie przy deszczu, śniegu, wietrze albo stare kable miedziane, które dadzą max 8 Mbps. A to w porównaniu do miejskich transferów jest dramatycznie mało.

Jeśli jesteście już pewni i zdeterminowani, ale zastanawiacie się jak uciec z miasta na wieś to musicie tylko się do tego zabrać na spokojnie.

Jak się do tego zabrać?

Najłatwiej znaleźć sobie dobrą agencję nieruchomości. Mają one sporą bazę nieruchomości, które warto zobaczyć, ale też sporo miejsc, które należałoby minąć szerokim łukiem i wykreślić z map. Sporą zaletą rozwiązania z agencją nieruchomości jest to, że to właśnie agencja kontaktuje się ze sprzedającymi i może was umówić na spotkania. Pomagają też przy formalnościach przy zakupie, mogą za was zdobyć dokumenty z gminy, pomogą przy ewentualnym kredycie. Generalnie bardzo im zależy na finalizacji transakcji, więc się starają.

Droga bardziej skomplikowana, ale bardziej satysfakcjonująca i dająca większe możliwości znalezienia ciekawego miejsca to… podróże. Takie mniejsze niż wyprawy, ale wymagające sporej ilości przejechanych kilometrów. Biegając po mojej nowej okolicy natrafiłem już na kilka domów do sprzedaży w fajnym miejscu. Może nie w takim odosobnieniu jak nasz dom, ale zawsze to wiejskie klimaty. W ten sposób można trafić na naprawdę świetne i niedrogie domy. Minusem takiego rozwiązania jest to, że musimy sporo rzeczy załatwić samodzielnie.

A jak już znajdziecie swoje miejsce to będziecie chcieli jak najszybciej się przeprowadzić…

Wadami mieszkania na wsi się nie przejmujcie. One giną wśród zalet i spokoju jaki panuje na wsi. Na prawdę warto opuścić miasto!