Run & Seeing – Gdańsk – Sopot – Gdańsk

Ostatni weekend spędziliśmy całą rodziną nad morzem. Świetna okazja do realizacji jedngo z moich marzeń, czyli biegania po plaży. Lokalizacja naszego mieszkania na gdańskim Przymorzu w ramach AirBNB, byla wprost wymarzona. 2 km od bulwaru wzdłuż plaży, przez piękny park.

Niedzielne poranne bieganie na trasie Gdańsk – Molo w Sopocie zaskoczyło mnie całą masą biegaczy na bulwarze. Faktycznie jest to Zatoka Biegaczy, było ich dziesiątki i biegli ze wszystkich kierunków, strasznie fajne doznanie i odmiana po bieganiu po wsiach. Po tym jak dobiegłem już do plaży,  przywitałem się z morzem i z podziwem popatrzyłem na kilku wariatów kąpielówkach w morzu (tak… w listopadzie się kąpali) zabrałem się do przemierzania bulwaru w stronę Sopotu. Kolejne cztery kilometry bulwarem, który był wyłożony kostką brukową i cały czas korciło mnie, żeby zajrzeć na plażę i odpocząć od kostki. Ta trasa zachwycała nie tylko naturą, ale i piękną architekturą, która zachęcał do pozostania na kostce. Dobiegłem do Molo w Sopocie i tu zaczęła się realizacja mojego marzenia kilometr biegu po plaży. Było pięknie. Bardzo dużo ludzi i tyle samo psów, ale wszyscy przyjaźnie nastawieni. Wróciłem na bulwar, a tam kolejne chmary biegaczy.  Trasa właściwie płaska do czego biegając po Lubelszczyźnie raczej nie przywykłem. Dwunastokilometrowa pętla zajęła mi niecałą godzinę.

Moja niedzielna trasa była całkiem oczywista, ale jak można wybrać inną ścieżkę będąc pierwszy raz od 10 lat nad morzem? No i inaczej się nie dało. Dumnie też biegłem w koszulce Maratonu Lubelskiego jak zawsze w nowych miejscach 😉

Bieganie po Gdańsku i Sopocie kupiło mnie w całości, a ta część Trójmiasta utwierdza mnie w przekonaniu, że miasto jest nie dla mnie 🙂 Tu czuć nawet w listopadzie, że jest wakacyjnie i bardziej luźno. W lecie pewnie będzie tutaj dużo ciaśniej od biegaczy, ale i tak miejsce do biegania jest piękne!

Pojawiło mi się w głowie nawet kilka myśli o maratonie lub półmaratonie w Trójmieście w przyszłym roku. Ciekawe, co z tego wyjdzie.

Bieganie to bardzo dobry sposób na poznawanie okolicy.